Jak powiedziała moja
koleżanka po wyjściu z sali teatralnej - "to jest spektakl dla
inteligentnych i odważnych". Takim właśnie osobom polecam sztukę "Dna",
autorstwa Marka Branda. Jest to spektakl o ciągłej rywalizacji, o boju,
jaki towarzyszy nam niemal od kołyski, poprzez kolejne szczeble
edukacji, egzaminy i testy, studia i rozmowy kwalifikacyjne, aż po prace
w upragnionej korporacji, gdzie trzeba "tylko" zostać talentem, sztuka o
tym, że choć każdy z nas jest inny, to podlega takim samym mechanizmom.
Kto z nas jest najlepszy? Takie pytanie przyświeca bohaterom spektaklu,
którzy za wszelką cenę chcą udowodnić jak bardzo są wyjątkowi i
niepowtarzalni. Chcą odbić się od dna, którymi są. Tekst jest swoistym
studium psychologicznym człowieka, zmuszającym do refleksji nad
codziennością zaprzęgniętą w kierat rywalizacji. Nie bez znaczenia jest
też aktualność treści i odwołania do wielu ostatnich społecznych
wydarzeń.
Sztuka uwodzi, zaskakuje, trzyma w napięciu i, jak każdy tekst Marka
Branda, pozostawia wiele znaków zapytania. Nie ma tu morałów i
jednoznacznych odpowiedzi. Spektakl nie jest też pozbawiony ironii i
humoru. Uświadamia jak trudno jest powiedzieć "Nie ma lepszego od
Ciebie". Na tych słowach teatr się kończy, ale życie dopiero zaczyna.
Dodatkowym atutem przedstawienia jest gra aktorska - szczególnie Anny
Chojnackiej, laureatki kilku nagród na festiwalach teatralnych.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz