niedziela, 5 stycznia 2014

tea-tralny początek 2014!

Tak to już w życiu jest, że jak cisza, to cisza... a jak się posypie, to nie ma czego zbierać ;-) Tym razem wysypała się puszka z premierami teatralnymi w Polsce. Mam wrażenie, że na początku roku wszyscy mają jakieś premiery. Z resztą trudno się dziwić, bo to chyba najlepszy czas na coś nowego w repertuarze.

Ja oczywiście tylko na tym skorzystam, bo nie ma nic przyjemniejszego, niż wybrać się na jakąś premierę :-) a w styczniu premiery są i w Gdyni, i w Toruniu, i w Warszawie, i w wielu, wielu innych miejscach też.

Na razie jednak - Warszawa. Tak się składa, że co jakiś czas odwiedzam Warszawę i mam wówczas okazję nadrobić zaległości w stołecznych repertuarach. Tym razem jednak pierwszy tydzień stycznia przeszedł moje oczekiwania. Zaplanowałam swój pobyt w stoicy od 7 do 10 stycznia i akurat tak się złożyło, że na każdy z tych dni dostałam od teatrów zaproszenie na inny spektakl (nie wszystko to premiery). Szykuje się więc bardzo teatralny początek roku i sporo potem do napisania...

Harmonogram moich wizyt teatralnych wgląda tak:

A warto dodać, że część premier zaplanowana jest na drugą połowę stycznia oraz luty, więc teatralny karnawał trochę potrwa, ku mojej wielkiej radości :-)


Brak komentarzy :

Prześlij komentarz